Cieszymy się, że poprzednie pomysły o edukacji i zdrowiu zainteresowały czytelników – mieszkańców Nowego Sącza. Podobno czytał je sam PLH. Tak, chcemy mu szczerze pomagać, podpowiadać nowe inicjatywy.
PLH koncentruje się głównie na inwestycjach twardych, na infrastrukturze. To dobrze, niech powstaje infrastruktura. My chcemy podpowiadać działania tzw. miękkie, społeczne, ale mające wymiar strategiczny i precedensowy. Trzeba otwierać nowe obszary.
PLH chce być prezydentem znaczącym i musi wiedzieć, że do historii miasta przechodzą ci, którzy zrobili coś przełomowego, wykraczającego horyzontem znaczenia w przyszłe pokolenia. To brzmi górnolotnie, ale do dobrej historii przechodzą tylko osoby i czyny wielkie. To tym ludziom stawiane są pomniki, nadawane są nazwy ulic.
Kwestia polityki senioralnej może wydawać się mniej ważna niż edukacja i zdrowie, ale to jednak istotna sprawa. To ona właśnie jest elementem podnoszącym komfort życia w danym mieście i może stać się powodem decyzji o życiu w mieście, albo nawet o osiedleniu się w mieście, który prowadzi efektywną politykę w tym względzie.
W tej sprawie trzeba postawić sobie ambitny cel. Trzeba sformułować go prosto:
Nowy Sącz miastem o najlepszej polityce senioralnej w Polsce.
Jak powiadają sceptyczni: papier wszystko przyjmie. Aby nie skończyć na szumnych zapowiedziach i hasłach, trzeba konkretyzować zamiary i tworzyć jego realizowalne wymiary. Ważne jest, aby w ogóle zacząć, a potem rozwijać, optymalizować Program.
Przedstawimy założenia wyjściowe dla tego Programu. Te założenia dotyczą kluczowych zagadnień, mają charakter wyjściowy i mogą być jeszcze modelowane.
ORGANIZACJA PROGRAMU
Wymaga szczegółowych rozwiązań, które określają beneficjentów, podmioty realizujące, ale głównie akcje, które będą wykonywane, bo to one są istotą całego Programu. Szczegóły programu, scenariusze powinny zostać wymyślone przez specjalistów, należy założyć, że są tacy w ratuszu, posiłkować się można także ekspertami zewnętrznymi. Należy także skorzystać z doświadczeń innych miast, aby uniknąć błędów.
DLA KOGO
Już nazwa wskazuje, że będą to seniorzy, ale trzeba ich lepiej zdefiniować. Należy przyjąć wiek graniczny na 70-75 lat. Drugie kryterium to samotne życie, wyjątek stanowią małżeństwa i pary takich osób. Trzecie kryterium to trwały brak możliwości opieki ze strony rodziny. Wyjątkiem może być wykupienie przez istniejącą rodzinę pakietu działań na rzecz seniora. Poziom opłaty do ustalenia.
RODZAJE AKCJI
Trzeba określić bardzo konkretne działania. Będą nimi:
1. Robienie zakupów.
2. Wyjazd do lekarza.
3. Naprawy domowe.
4. Wyjazd na wydarzenie kulturalne, do kościoła.
5. Możliwość rozmowy (telefon, spotkanie).
PODMIOTY REALIZUJĄCE
W pierwszej kolejności będą to ludzie ratusza, oni będą sprawować pieczę kierowniczą nad Programem. Druga grupa to wynajęci zewnętrzni specjaliści, np. psycholog i geriatra. Trzecia grupa to wolontariusze. Czwarta grupa jest niezmiernie ważna, a będą nią firmy przewozowe, czyli firmy taksówkowe ze specjalnie wyselekcjonowanymi kierowcami, przyporządkowanymi na stałe do seniorów. Do drobnych napraw konieczna będzie firma usług rzemieślniczych i ślusarskich, tzw. złota rączka.
SCENARIUSZE AKCJI
To muszą być bardzo proste scenariusze, które wynikają z prozy życia, a także codziennych potrzeb seniora. Zatem, jeżeli potrzebuje zakupów, to wie gdzie ma zadzwonić, podaje listę zakupów i są one zrealizowane.
Jeżeli ma wyjechać do lekarza, to trzeba zawieźć i przywieźć, ale także pomóc w umówieniu wizyty u lekarza.
Jeżeli pojawi się awaria sprzętu domowego, cieknący kran, awaria okna bądź drzwi, wiadomo gdzie zadzwonić i pojawi się wkrótce spec i zrobi co trzeba.
Senior może chcieć pójść do kina, do teatru, ale także do kościoła, to także dzwoni gdzie trzeba, np. do firmy przewozowej, do znanego mu kierowcy i zgłasza wyjazd, podobnie jak zakupy, jak wizytę u lekarza.
Senior powinien mieć też możliwość zwyczajnej rozmowy z drugim człowiekiem, więc powinien wiedzieć, gdzie ma zadzwonić, aby porozmawiać. Do takiej rozmowy dobry będzie wolontariusz, ale także psycholog, albo lekarz geriatra, który może dać cenną poradę lekarską. Senior będzie czuł się zaopiekowany, a to bardzo ważne dla niego.
Na podstawie licznych kontaktów z seniorami, ale także wywiadów z kierowcami podejmowane będą decyzję o konieczności przeniesienia seniora do DPS.
SPIS I EWIDENCJA
Należy ustalić ilu seniorów spełniających kryteria jest Nowym Sączu. Zapewne taka dane są już teraz, ale trzeba je zweryfikować i potem uaktualniać, bazę danych, ewidencję. W Sączu mieszka ponad 80 tys. mieszkańców. Można założyć zatem, że takich osób będzie około 500, a może mniej zważywszy, że pełna samotność jednak zdarza się rzadko.
KOSZT
Jeżeli założymy, że osób objętych Programem będzie 500. Akcji wyjazd/przyjazd będzie 4 w tygodniu, a tygodni jest 52 w roku. Koszt roczny przekroczy 1 mln zł. Dodatkowo, koszty psychologa i geriatry, plus koszty pracowników ratusza (maksymalnie 2 osoby). Koszt roczny szacować należy na minimum 1,5 mln zł. Oczywiście Program jest skalowalny, zatem i koszt jest skalowalny. Ewidencja powinna uwzględniać liczbę i rodzaj akcji wykonywanych w stosunku do każdego seniora, to będzie potrzebne m.in., do optymalizacji Programu.
CZAS TRWANIA PROGRAMU
Powinien być uruchomiony i prowadzony trwale, jako stały element życia w mieście. Rozwój i optymalizacja Programu powinna być prowadzona ciągle. Należy założyć, że ilość seniorów będzie wzrastać, zatem waga Programu będzie rosnąć.
To tylko taki szkic działań, który wymaga szczegółowych opracowań. Można wystartować z czymś mniejszym, aby potem skalować i optymalizować, uczyć się na błędach. Ważne aby wystartować. Nie wolno bać się popełniać błędów, bo to paraliżuje.
PLH może podjąć decyzje o rozpoczęciu takiego Programu. Jesteśmy przekonani, że wszyscy radni poprą taki Program. Aby stymulować dodamy, że seniorzy są lojalni i przy urnie wyborczej dokonają właściwych wskazań.
Ale nie kalkulacje wyborcze powinny stanąć jako przyczyna uruchomienia Programu, a humanistyczny imperatyw. Miasto, które realizuje takie programy pokazuje swój dobry charakter. Takie działania zwiększają wolumen dobra i szczęśliwości w mieście.
Za uruchomienie takiego Programu PLH może także liczyć na specjalne względy u św. Piotra, jak przyjdzie pora. Ewentualny pomnik będą także potomni budować.
Jesteśmy pewni, że kiedyś takie programy będą standardem we wszystkich miastach, ale Nowy Sącz może być pierwszy, zostać przykładem dla całej Polski, nie tylko miejskiej.
Tymczasem … POMÓŻMY PREZYDENTOWI HANDZLOWI inspirując go ambitnymi pomysłami.
A może mieszkańcy Nowego Sącza powinni stworzyć społeczne forum poparcia dla tego pomysłu?
Postanowiliśmy … rzucić kości.
Inicjatywa Nowosądecka
Część o zdrowiu – http://prze-sacz.pl/pomozmy-prezydentowi-handzlowi-zdrowie/
Część o edukacji – http://prze-sacz.pl/pomozmy-prezydentowi-handzlowi-edukacja/
Nie wolno bać się popełniać błędów, bo to paraliżuje. Mam nadzieję że nie sparaliżuje was propozycja poprawienia błędów: woluntariusze na wolontariusze, przywieź, zawieź – na przywieźć, zawieźć. Poza tym – fajnie, jeszcze żeby mieć rozeznanie wm kwestii zapotrzebowania na taki program.
Literówki poprawione. Dziękujemy.
A jeśli chodzi o zapotrzebowanie, to należy brać pod uwagę, że społeczeństwo wszędzie się starzeje i każde działania poprawiające jakość życia seniorów w tym kontekście jest na plus. O konieczności dokładnych wyliczeń wspomina artykuł.